czwartek, 17 kwietnia 2014

AGNELLO AL FORNO - JAGNIĘCINA PIECZONA

Tego dania nie może zabraknąć na żadnym sycylijskim stole w czasie Wielkanocy. Mięso jagnięce jest bardzo popularne w całych Włoszech, nie tylko w czasie świąt. I co ważne, jest proste w przygotowaniu.

Drugi dzień Wielkanocy to Pasquetta. Włosi masowo wyruszają wtedy do swoich domów za miastem, do lasów, na łąki, lub najzwyczajniej w świecie do własnych przydomowych ogródków lub na tarasy i rozpoczynają wielkie grillowanie. Tradycyjnie grilluje się młodą baraninę (agnellone - jagnię, które ma nie więcej niż rok, ale przekroczyło wagę 25 kg, lub castrato - mięso jagniąt kastrowanych, starszych niż rok, o wadze nie przekraczającej 20 kg).
Kto nie ma ochoty na grillowanie i gotowanie, najczęściej wybiera obiad w agriturismo.
Do przygotowania tego przepisu najlepiej użyć młodej jagnięciny. Pieczenie zajmuje wtedy ok. 1-1,5 godziny. Jeżeli chodzi o ilość porcji, wszystko zależy od tego czy zakupiona przez was jagnięcina ma dużo kostek czy też sporo mięsa.




SKŁADNIKI:
ok. 5 - 6 porcji

1,5 KG JAGNIĘCINY W KAWAŁKACH (ja akurat miałam żeberka)
900 G ZIEMNIAKÓW (najlepiej młodych)
3 ŚREDNIE CEBULE
1 ŁYŻKA SMALCU (opcjonalnie, dodaje smaku)
4 ŁYŻKI OLIWY
5-6 GAŁĄZEK ROZMARYNU + DO DEKORACJI (lub 2 łyżki suszonego)
1/2 KIELISZKA BIAŁEGO WYTRAWNEGO WINA (można pominąć)
SÓL, ŚWIEŻO MIELONY PIEPRZ

PRZYGOTOWANIE:

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni C (bez termoobiegu). 
W dużym garnku zagotowujemy wodę, wrzucamy  mięso i gotujemy ok. 4 minut. Wyjmujemy kawałki mięsa, zdejmujemy szumowiny, które pojawiły się na powierzchni i zachowujemy 2 szklanki wody z gotowania mięsa. Ziemniaki obieramy ze skóry i kroimy na kawałki ok. 3-4 cm. Cebulę obieramy i kroimy w piórka lub pół-talarki, gałązki rozmarynu opłukujemy pod bieżącą wodą. Mięso możemy lekko natrzeć smalcem, wkładamy do brytfanki, dodajemy pokrojone ziemniaki, cebulę, gałązki rozmarynu, sól, pieprz oraz oliwę, lekko skrapiamy 3-4 łyżkami zachowanej wody, dokładnie mieszamy, najlepiej rękami. Przykrywamy wszystko i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Po ok. 40 minutach wyjmujemy brytfankę, skrapiamy winem, podlewamy jedną szklanką wody, którą zachowaliśmy z obgotowywania mięsa (jeżeli wszystko wydaje nam się zbyt suche to oczywiście wlewamy więcej wody, jeżeli wytworzyło się sporo sosu z pieczenia to mniej wody), mieszamy wszystko. Brytfankę wkładamy ponownie do pieca i kontynuujemy pieczenie przez kolejne 40 minut, lub do czasu, aż mięso będzie miękkie, powinno łatwo odchodzić od kości. Doprawiamy ewentualnie do smaku.
Kiedy mięso będzie już miękkie możemy przyrumienić wszystko włączając na 5-10 minut grill.
Jeżeli używamy młodych ziemniaków to dodajemy je od razu do pieczenia, stare ziemniaki najlepiej jednak dodać w połowie pieczenia.



Wesołych Świąt
czyli
Buona Pasqua a tutti...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz